Utwór | przedmiot umowy o dzieło

Jeżeli przedmiotem umowy o dzieło ma być utwór w rozumieniu
ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, to wówczas przedmiot oznaczenia dzieła powinien być tak określony, aby obowiązkiem przyjmującego zamówienie było dostarczenie zamawiającemu dzieła będącego rezultatem działalności twórczej, o indywidualnym charakterze, ustalonego w skonkretyzowanej przez strony postaci. Jeżeli stosunek prawny między stronami zostanie tak ukształtowany, to dla oceny praw i obowiązków stron należy stosować przepisy kodeksu cywilnego, zaś w zakresie, w którym dzieło jest utworem – przepisy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18.06.2003 r. (II CKN
269/01, Biuletyn SN 2003/12/14)

13 uwag do wpisu “Utwór | przedmiot umowy o dzieło

  1. Czy można w umowie o przekazanie praw autorskich majątkowych dodać taki zapis aby równolegle i zamawiający i wykonawca (albo autor) dalej dysponowali pełnią praw autorskich majątkowych łącznie z prawami zależnymi? I jak to zapisać najprościej: np. obie strony dysponują pełnią majątkowych praw autorskich na polach eksploatacji… i tu wymieniamy wszystkie pola.
    Czy też w takim przypadku jak powyżej należy zastosować umowę licencyjną niewyłączną? (Ale może jednak można prawami autorskimi obdzielić po równo obie strony?)

  2. Współtwórcom utworu przysługuje prawo autorskie wspólnie. Domniemywa się, że wielkości udziałów są równe. Każdy ze współtwórców może żądać określenia wielkości udziałów na podstawie wkładów pracy twórczej.

    Do autorskich praw majątkowych przysługujących współtwórcom stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu cywilnego o współwłasności w częściach ułamkowych.

    Jeżeli utwór nie został wykonany wspólnie, wówczas należałoby zastosować umowę licencyjną wraz z sublicencją

    Sublicencja | Umowa sublicencji

  3. Może nieprecyzyjnie napisałem – nie chodzi o współtwórców, ale o autora i np. firmę wydawniczą. Czy w takim wypadku autor może zachować majątkowe prawa autorskie i jednocześnie „udzielić” ich firmie ale nie jako licencji, tylko jako współwłasności? Tak aby obie strony mogły dysponować „dziełem” na równi? Np. chodzi o zwykłe fotografie – firma może je dalej odsprzedawać i przetwarzać, tak jak autor. Czy można tak sporządzić umowę aby i firma i autor dysponowały równymi prawami w tym zakresie?

  4. Art. 9. 1. Współtwórcom przysługuje prawo autorskie wspólnie. Domniemywa się, że wielkości udziałów są równe. Każdy ze współtwórców może żądać określenia wielkości udziałów przez sąd, na podstawie wkładów pracy twórczej.

    2. Każdy ze współtwórców może wykonywać prawo autorskie do swojej części utworu mającej samodzielne znaczenie, bez uszczerbku dla praw pozostałych współtwórców.

    3. Do wykonywania prawa autorskiego do całości utworu potrzebna jest zgoda wszystkich współtwórców. W przypadku braku takiej zgody każdy ze współtwórców może żądać rozstrzygnięcia przez sąd, który orzeka uwzględniając interesy wszystkich współtwórców.

    4. Każdy ze współtwórców może dochodzić roszczeń z tytułu naruszenia prawa autorskiego do całości utworu. Uzyskane świadczenie przypada wszystkim współtwórcom, stosownie do wielkości ich udziałów.

    5. Do autorskich praw majątkowych przysługujących współtwórcom stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu cywilnego o współwłasności w częściach ułamkowych.

    w art. 9 i następnych mowa jest o współtwórcach utworu i tylko w takim przypadku można mówić o współwłasności utworu

    obawiam się, że w opisanej sytuacji nie będzie możliwości zastosowania instytucji współwłasności łącznej, ponieważ chociażby z analizy powyższych przepisów wynika, iż współtwórcom przysługuje wyłącznie współwłasność ułamkowa do swojej części utworu mającej samodzielne znaczenie twórcze, a więc do poszczególnych elementów, które tworzą całość(utwór)

    w takiej sytuacji należy zastosować odpowiednio skonstruowaną umowę licencji przy ewentualnym zastosowaniu umowy sublicencyjnej

    tak więc twórca albo przenosi prawa majątkowe na drugą stronę albo upoważnia ją do korzystania z utworu(licencja)

    1. Dziękuję za wyjaśnienia, choć niby dlaczego umowa nie mogłaby tego jakoś regulować? Jeśli autor wyraża na takie rzeczy zgodę, jedynie w zakresie majątkowych praw autorskich (gdyż podpisy mówiące o autorstwie dalej pozostają przy autorze i są respektowane prze drugą stronę)?
      W zasadzie można powiedzieć, że chodzi o 2 strony chcące jednocześnie dokonywać obrotu tymi samymi zdjęciami i móc je przetwarzać np. do celów reklamowych, tyle że jedna jest autorem tych zdjęć, a druga zgadza się aby to autorstwo honorować we wszystkich przedsięwzięciach. Ale obie mogą czerpać z tego niezależne dochody i udzielać dalszych licencji chętnym.

  5. Licencja chyba nie uprawnia do dalszych odsprzedaży, przetworzeń, itp. itd.? A poza tym jest ograniczona czasowo, choć może być teoretycznie na czas nieokreślony z możliwością wypowiedzenia. Chyba po prostu tak byłoby wygodniej i równoprawnie? Ale może da się to zapisać przy umowie licencyjnej? )Dzięki za cierpliwość.

  6. autor dzieła może upoważnić wydawnictwo do odsprzedaży w jego imieniu utworu, a zyskiem z tego tytułu dzielą się w określonej części, jest to np. umowa agencyjna czy zlecenia czy inna o podobnym charakterze, stroną takiej umowy zawsze będzie autor i kupujący, wydawnictwo jest tylko pośrednikiem przy sprzedaży

    w licencji autor może wyrazić zgodę na opracowywanie utworu

  7. Tak, ale chodzi też o to, aby to wydawnictwo nie kontaktując się już z autorem (teraz ani w przyszłości) mogło dalej samodzielnie obracać utworami. Analogicznie sam autor może to też robić we własnym zakresie bez kontaktu z wydawnictwem.
    Czy licencja na to pozwoli?

  8. I pytanie uzupełniające gdy mówimy o fotografiach: czy to samo zdjęcia w sensie zawartości (np. ten sam motyw) może być potraktowane jako różne utwory gdy dostosujemy je do różnych pól eksploatacji? Np. zdjęcie do internetu wystarczy 800×600 pikseli i 72dpi, natomiast zdjęcie do publikacji może mieć parametry 2000×1600 i 300dpi (można też dokonać nieco innego kadrowania, wygładzania, kontrastowania, itp., ale motyw jest identyczny). Idąc na skróty: czy to samo zdjęcie można przy zastosowaniu innych parametrów technicznych uznać za kilka oddzielnych utworów?
    Rozszerzając temat – pytanie 2: czy zestaw zdjęć np. A o ilości fotografii np. 100 (tematyka AA) i zestaw B o ilości fotografii 150 (tematyka BB), ale oba zawierają np. 80 identycznych zdjęć, można uznać za 2 niezależne utwory? (Wiadomo jakie są konsekwencje: czy można by je sprzedać 2 razy bez konsekwencji prawa autorskiego?)

  9. Ciekawą kwestią jest też problem kosztów uzyskania przychodów w przypadku umów licencyjnych zawieranych przez osoby fizyczne np. fotografów. Czy mógłby Pan także w tej sprawie wyjaśnić pojawiające się na różnych forach dyskusyjnych wątpliwości?
    Z lektury niektórych interpretacji podatkowych (np. tu: http://interpretacja-podatkowa.pl/interpretacja/pokaz/4-podatek-dochodowy-od-osob-fizycznych/5-koszty-uzyskania-przychodow/57-pojecie-i-wysokosc-kosztow-uzyskania-przychodow/90897-koszty-uzyskania-przychodow-oplata-licencyjna-przychod-z-praw-majatkowych-platnik-umowa-licencyjna-zaliczka-na-podatek.html) wynika możliwość stosowania 50% KUP w pierwszym roku i dla pierwszej umowy licencyjnej.
    Czy np. w przypadku banków zdjęć można stosować KUP = 50% w pierwszym banku, a w następnych już tylko 20%?
    I pozostaje jeszcze odpowiedź na poprzednie pytanie (pytania) o utwór w przypadku przetworzenia tego samego zdjęcia – czy zarówno oryginał jak i zdjęcia przetworzone są oddzielnymi utworami?

Dodaj komentarz